Rozmowy przy kawie (11)
U mnie dzisiaj cały dzionek cudny....szkoda tylko,ze przyłażę do domu po 16 tej najwcześniej...ale wygrzało mnie dzisiaj słoneczko aż miło wesoły
Misiu jaki skowroneczek piękny wesołyNo iskiereczka wesoły
Pat...ja myślałam,że wyczerpaliście już limit na choroby smutny..szkoda jak by to była alergia....ale mam nadzieję ,że Flo przejdzie...Moja Zuza miała na pyłki drzew wiosenne...teraz właśnie obserwuję,że prawie nie reaguje....ale ona ma z kolei dziadowskie uczulenie na jad owadów smutny
Anitko..Emi zostawiłam jeszcze w domu...co prawda dobrze już jest...ale zrobiłam jej jeszcze luzik , bo Zuza ma dziś dzień wolny od uczelni oczko Awantury to ja nie chce robić...dlatego dobrze,że minie tych kilka dni....ale nie lubię gadać z tą babeczką...bo niesamowicie sztucznie( nienaturalnie) mówi ,że zawsze mnie zadziwia...jak to jest w ogóle możliwe zdziwiony
Aneczka..jaki Okuś golas golas lol

Janusz...jak zwykle ma podpędzoną wiosenkę...pięknie, lecz co słyszę pogoda się popsiuła zakręcony a u nas odwrotnie oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM