Rozmowy przy kawie (11) |
ech, a Janusz nie przestaje kłuć nas w oczy widokami nasze słońce powędrowało na wschód i dzi zimno i pochmurno, ale i tak siedzimy w domu, żeby alergii nie podziębić i żeby moje plecy odpoczęły, więc wszystko nam jedno. Lusiu nie wiedziałam, że takie cuda artystyczne robisz |