Rozmowy przy kawie (11) |
Dokładnie, podobną sytuację miałam co Justyna. Mojej średniej w testach ostatnich(w tamtym roku chyba robione) nic nie wyszło. W starszych, dawno temu, wyszło wiosenne pylenie jakiś tam drzew. Niby w testach nic, a tydzień temu oczy jej łzawiły i katar miała. Podałam Flonidan z kroplami do oczu i od razu ulga była. Katar mniej dokuczliwy się zrobił. Jak nie alergia, jak alergia to była. Tylko sam syrop od alergii to czasem za mało. Czasem trzeba wziewy pobrać. Może za wcześnie Pati odstawiłaś ten syrop. Ale dziś rano ładnie było, muszę się streszczać z robotą w domciu, coby na dworek zdążyć wyjść i pogrzebać sobie. O dzisiejszych egzaminach nie myślę, nie mówię. Cisza... A najmłodszej chyba jednak się nie pogorszyło. Chodzi do szkoły, nawet jak ciepło, to zapięta pod szyję. Dorcia, zrobiłaś awanturę tej nauczycielce? |