Rozmowy przy kawie (11) |
Dzień dobry! Chłodny, ale śliczny poranek i nawet na to miasto patrzy się bez wstrętu a nawet z pewną przyjemnością, gdy wszystko zieleni się i kwitnie na biało-różowo W. wczoraj miał dzień chłopaka czyli poszedł na excusez le mot, ochlaj z kolegami leśnikami z okazji mianowania jednego z nich na leśniczego. Nocował zatem poza domem, ale już się meldował, że żyje tylko głowa trochę nie teges Pat oj, współczuję tych zdrowotnych zawirowań. Mam nadzieję, że z tymi łapkami to nic przewlekłego i da się szybko zaradzić. Dobrze, że chociaż koty zdrowe i spokój z nimi Rety, jak mi się dziś nie chce pracować... |