eeee..jakie dynie? Ja jeszcze jednorocznych nie posiałam Utknęlam w zasiekach i nie mam kiedy odszczurzyć rabat głównych...a poza tym...takie pytanie, może ktoś rozwiąże tę dyniozagadkę - w zeszłym roku zerwałam półdojrzałe w październiku i zgodnie z radami umieściłam w chłodnym pomieszczeniu żeby dojrzały...po 6 miesiącach są w identycznym stanie jak wtedy - czy one jeszcze kiedyś dojrzeją? A może w tym roku nie siać wcale, tylko te gotowce wystawić do ogrodu w porze dojrzewania?
Kawa podana, mocniejsza niż zwykle, bo ból pleców i nieokreślone poczucie, że trzeba by coś robić, siać, wyrywać, zerwało mnie na nogi o 5.30 |