Rozmowy przy kawie (11)
Witamaniołek

Od rana pracuś ze mnie , mieszkanie mam posprzątane , nawet odkurzone , z rozpędu chyba machnę okno kuchenne , bo sąsiadów już nie mogę podglądaćoczko
ale z tym ostatnim poczekam jeszcze chwile ,aż pogoda się wyklaruje

Janeczko okazałe drzewko pokazałaś ,ilekroć przejeżdżamy obok szpaleru takich kwitnących na biało drzewek mam wrażenie ,że zima zawitała ponownielol
Bogusiu a ten czystek to na co jest ? na odporność?

Dorotko koniecznie pochwal się swoją ścieżką ( czekam tez na płot Anijęzor )
a te nieplanowane roboty to doskonale znampan zielony zazwyczaj co innego planuje , a co innego robię
najlepsze pomysły przychodzą w trakcie pracy na działce
nigdy nie potrafiłam zaplanować sobie rabatki , czy cuś innego z wyprzedzeniem na papierze jak to niektórzy robią.
Musze widzieć naocznie i robić z marszu.
Aniu udanej zabawyaniołek
Basiu przykra sprawa , ale jak to karmiły Go wódka?
żle się poczuł i pomyślały że klin , klinem ...

Iwonko miejmy nadzieję ,ze i my niedługo bedziemy chwaliły cudne niebo i ciepełko , na razie marnie jest za oknem
Mój eM wczoraj na działce odpalił naszą pełnoletnia weterankę ,kochana odpaliła bez większych problemów , wiec pieniądze będzie można na co innego przeznaczyć , bo myśleliśmy ,ze kupno nowej nas nie ominie w tym roku.

Pati ale dzięki tej pobudce , nie musisz gnać do sklepupan zielony
Małgosiu ja podobnie odmłodziłam małą starą wisienkę na działce i jakie było moje zdumienie , gdy się okazało ,że pieknie w ubiegłym roku zaowocowała

Chce mi się ciasta , i to tak bardzo ,ze dzisiaj muszę koniecznie upiec , padło na maślankowe ze śliwkami i kruszonką ( od swiąt nic nie piekłam , więc będę rozgrzeszona)


  PRZEJDŹ NA FORUM