Rozmowy przy kawie (11) |
ooo...ekspres gotowy stoi? To delikatnie włączę z nadzieją, że nic nie popsuję![]() Kurczę, tak piszecie o tych kradziezach, a mnie się zdarzyło i markowy sprzęt ogrodniczy na noc w ogrodzie zostawić i donice z różami i skrzynki z sadzonkami i różne takie (raz nawet aparat fotograficzny na parapecie od strony drogi)...wychodzi na to, że w wyjątkowo porządnej wsi mieszkam, albo mam wyjątkowe szczęście, bo w sumie parę tygodni temu był u nas wieczorową porą lokalny żul oferując szybką sprzedaż narzędzi Fiskarsa za śmieszną cenę, więc zapewne pozyskał je gdzieś po sąsiedzku... Kawa, już chyba gotowa, to sobie nalewam i resztę zostawiam dla potrzebujących ![]() |