Rozmowy przy kawie (11)
Ooooo espresso Janinka...jak dobrze aniołek
współczuję kradzieży...małych i dużych...to jest takie przykre płacze Ja też nie mogę bezpiecznie zostawić cenniejszych rzeczy...ale przede wszystkim tego co da si sprzedać na złom...tej zimy ukradli mi stary rower , który chciałam sobie przemalować i obsadzić kwiatami..kiedyś straciłam tak stare garnki,kociołki,balie ...wszystko zabrali złomiarze...nie mówiąc o drewnie kominkowym,siatce ogrodzeniowej,kątówkach,deskach,rowerku dziecka,nogach żeliwne maszyny do szycia...masakra.Teraz się to jakoś uspokoiło ...ale myślę, aby mimo wszystko kupić kamery do monitoringu...zakręcony albo elektryczego pastucha taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM