Ale piękności pokazujesz! Rabatka pod lawą wygląda cudnie. Pamiętam jak w ubiegłym roku denerwowałaś się na obskurny płot, później wybierałaś rośliny a teraz masz nowy, śliczny zakątek. Zgadzam się z Darią. Daj jeszcze trochę czasu i wody kamelii. Musiała przeżyć szok przy przeprowadzce a teraz to odchorowuje. Biohumus też by nie zaszkodził. Ja bym poczekała. Mogłabyś dać pod nią agrowłokninę na chwilę, na to wysypać lawę, bo rozumiem, że denerwuje Cię niedokończona rabatka. Jeśli trzeba byłoby kamelię wykopać zdejmujesz lawę wraz z agro i wykopujesz. Jeśli kamelia przeżyje to zdejmiesz agro i powtórnie wysypiesz lawę. Myślę, że warto poczekać.
Ps. Zapomniałam - Twój pączek na piwonii dał mi nadzieję, że może u mnie też zdarzy się cud i moje też się ockną bo nieodwołalnie wylecą. |