Rozmowy przy kawie (11)
    survivor26 pisze:

      Sweety pisze:

      Może Marysiu kiedyś też tak było, tylko dostęp do informacji był znacznie ograniczony. Ale jedno jest pewne - zło tego świata nie znika. A ja niestety stoję w pierwszym rzędzie...


    Do tego samego wniosku doszłam niedawno...kiedyś równie dziarsko ludzie robili sobie krzywdę, tylko nie robiono z tego newsów. Nie jestem w stanie pojąć współczesnego epatowania wszelkiego rodzaju zbrodniami oprócz taniego nabijania sobie czytelnictwa w gazetach...na co komu wiedzieć o takich rzeczach? Dziecko nie żyje, ojcem zajmie się sąd, a nasza wiedza o tym ani dziecku życia nie przywróci, ani bestialstwa na tym świecie nie ukróci, ani nawet nie spowoduje, że zdołamy ochronić siebie i naszych bliskich przed rzeczami, których przewidzieć się nie da, natomiast obawiam się, że w nierzadkich przypadkach może posłużyć jako inspiracja dla innych szaleńców i psychopatów...ostatnio już nawet newsów w internecie nie czytam, bo nie da się dowiedzieć niczego pozytywnego diabeł

Właściwie zgadzam się co do joty ,ale pewnie naiwnie myślę że publikowanie takich informacji spowoduje zwiększoną czujność np. sąsiadów zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM