Rozmowy przy kawie (11) |
Bry. Iwonko, dziś i u mnie słonecznie. Temparatura znośna by była i ciepła, gdyby nie ten przeklęty wiatrzysko. W nocy było prawie tyle stopni co w dzień, czyli 10. Dziś cieplej, ale dalej tak dmucha strasznie. No, ale przynajmniej słoneczko cudne świeci. Nie przeszkadzają mi niskie temperatury. Odpowiada mi tutejszy, dość stabilny klimat. Tylko do wiatrów nie przywyknę. A one ostatnio też bardzo stabilnie i regularnie wieją. Czy tak już zostanie? |