Małgosiu protestujcie! W tym kraju lekką ręką wycina się cały drzewostan...drugą Irlandię będziemy mieli Czytałam parę dni temu artykuł o tym, jak niebezpieczne są drzewa przy drogach i coraz otwarciej władze mówią, że trzeba wyciąć je wszystkie...jestem kierowcą, codziennie co najmniej cztery razy pokonuję jesionową aleję (a w zasadzie połowę, bo druga poległa przy remoncie drogi) i owszem, trudniej się jedzie, jak jest pół mrok i drzewa po obu stronach, ale na Boga, to nie rajd Monte Carlo, można jechać wolniej, nikt tędy nerek od dawców nie wozi, żeby pośpiech był niezbędny, a co stuletnich i starszych drzew wytniemy, to za naszego życia już nie odrośnie...
dojechałam się w ogrodzie, na szczęście musiałam do pracy wrócić, bo bym jak Reginka skończyła...Sara poszła spać, a Flo odmówiła powrotu do domu....chyba jej na lato namiot w ogrodzie postawię, niech tam mieszka |