Zajrzałam do Ciebie, jako hortensjowej specjalistki, bo miałam obawy, czy moje bukietówki aby żyją i czytam, że te obawy wszystkie podzielamy, znaczy się żyją Moje mają pączki wielkości ułamka milimetra, ale mają...gorzej z Anabelle/Grandiflorą (nadal nie mam 100%, która to), ale skoro piszesz, że od ziemi powinna odbić, to jeszcze nei tracę nadziei..najpiękniej to w tej chwili prezentują się patyczki od Ciebie, niektóre mają już spore liście
Chciałam w tym tygodniu wysłać Ci Dorothy Perkins, ale dzieci mi się rozchorowały, więc nie wiem, czy dam radę - jeśli nie w tym, to w przyszłym, ok? |