Przydomowa hodowla drobiu Z naszych doświadczeń |
Tematy związane ze zwierzętami w ogrodzie zawsze cieszą się powodzeniem czytelników! Obejrzeliśmy dziś tę poszkodowaną kurkę. Na wybiegu zachowuje się coraz lepiej, nie charczy, trochę dyszy ale znacznie mniej, a właściwie to jest tylko takie otwieranie dziobka przy oddychaniu, ale nie cały czas, tylko chwilami i to zupełnie bezgłośnie. Kurka jest żwawa, motorycznie bez zarzutu, apetyt ma, pomyślałam więc, że może ten pęcherz trochę się zmniejsza. Obejrzałam, pomacałam i... nic z tego! Jak był balon, tak jest! Po tych oględzinach kurka zaczęła znów trochę głośniej oddychać, więc szybko zamknęliśmy kurnik, żeby w ciemnościach mogła się uspokoić. Nic z tego nie rozumiem. |