Zuziu, wiata pierwsza klasa. Wypasiona... Co dobry aparat, to i zdjęcia się ogląda z ochotą. Dopiero teraz zwróciłam uwagę, że ze wszech stron masz ta działkę zarośniętą, a jak nie, to jakiś murek widzę. Jak ja Ci zazdroszczę, pewnie zacisznie tam masz i wiatru nie czuć. Jak ja bym tak chciała. Zanim u mnie coś zasłoni, to chyba mnie prędzej szlag trafi. Może jakieś szybkorosnące i mrozoodporne pnącza posadzić? Najlepiej zimozielone, coby zimą też zasłaniały. Chyba muszę się zorientować w temacie, bo tych wiatrów mam już dość. Mam trochę krzewów, ale sporo liściastych i teraz to wiatr tak hula, że hej. Muszę szybciej myśleć i efektywniej, bo coś mi to kiepsko idzie, jak dotąd. Czekam i czekam, a wszystko tak wolno rośnie. Chiałabym takie ściany mieć na wczoraj. |