Witam niedzielnie
Wczoraj mieliśmy gości, nasze maluchy, które pracowały w ogrodzie dzielnie, znosiły patyczki na ognisko, a po południu dziadek to ognisko rozpalił i piekliśmy kiełbaski, a potem ziemniaczki ....ooo mateńko jakie te ziemniaczki smaczne były mniam ja nic nie robiłam, bo zasmarkana po pachy jestem, dzisiaj w nocy to chyba szczyt smarkania przeszłam od teraz może już będzie lepiej, bo nie poddam się oj nie. Pies spokojnie w altance nockę spędził ze swoja ulubioną kością, a rano jak ją się wypuszcza to tak się cieszy, że już w misce czeka dobre papu, więc może nie będzie tak źle i się przyzwyczai, że nocki w zamknięciu spędzać będzie. |