Rozmowy przy kawie (11) |
Witam i znowu słoneczko pięknie świeci i znowu trzeba się wybrać na działkę i znowu tyrać do upadłego , aby wrócić prawie na kolanach ale czekałam na to całą wieczność , więc się cieszę jak nigdy jedynie coś mi się z okiem stało , cała powiekę mam spuchniętą i piękny kolorek buraczkowo-fioletowy przybiera normalnie wyglądam jakbym przemoc w rodzinie doświadczyła a to chyba wynik potarcia brudną rękawiczka w czasie pracy Bogusiu gratuluję pracuni szkoda tylko ,że masz alergie na nią Mam nadzieje ,ze poradzicie sobie z pieskiem , bo upierdliwi sąsiedzi mogą Wam zatruć życie ( inna sprawa ,ze ciągle szczekający piesek tez nie umila życia) Nie mam pomysłu na dzisiejszy obiad , ale zaplanowałam otwarcie sezonu grilowego na działce , więc może sobie darujemy i zjemy kiełbaskę z grila |