Pascha |
Marysiu - to prawda, z gotowanego mleka jest lepsza i nie ma to jak zimna pascha! Kiedyś dawno temu, jak jeszcze nie znałam wielkanocnej paschy, dostałam od kogoś przepis na "ciasto lodowe", które robiło się w ten sam sposób, tylko było ono utrwalane w zamykanej tortownicy. Jadaliśmy je w wakacje w czasie upałów, właśnie takie lodowate. To było w czasach zamierzchłych... |