Rozmowy przy kawie (11) |
Dzień dobry! Zakończyliśmy wizytację rodziny i wróciliśmy na domowe śmieci. No nie lubię zbiorowego świętowania i nic na to nie poradzę. Choć pomimo wyjątkowo parszywej pogody mieliśmy też wstrząsający akcent krajoznawczy, ale o tym wspomnę wkrótce w moim wątku miejskim. Mama na szczęście w niezłej kondycji, reszta rodzinki W. też kwitnąca Teraz tylko należy zapomnieć o pochłoniętych kaloriach i wrócić do kieraciku. Spokojnego skróconego tygodnia! |