Rozmowy przy kawie (11)
A i owszem łopatowałam diabeł Wczoraj. Dziś. A w ogródku sniegu znowu po kolana wesoły Było przez chwilę słonko, więc śnieg zjechał z dachu. Skutecznie mi to zepsuło humor. Ale wycieczka na lotnisko i z powrotem wykonana, po drodze zaliczyliśmy sushi, ciasta gotowe, a jarzyny na sałatkę się gotują. No i szynka się parzy. Słowem, święta-luz.

Zamiast świątecznej kartki...



Zima w ogródku



A wiosna tylko w wazonie



  PRZEJDŹ NA FORUM