Rozmowy przy kawie (11) |
Na sto procent Ania z łopatą odgarnia śnieg Zresztą ja tez obawiałam się, że do tego dojdzie, bo śnieg o 7.00 rano padał tu lepiej niż zimą... U mnie od rana prace przy sprzątaniu "strasznego bajzlu" a przede wszystkim stawianie wiaty na drewno. Piła motorowa warczy, panowie używają słów raczej mało wielkopiątkowych...Skoro w ogrodzie nic nie zrobię w temacie sadzenia roślin, to chyba przyjdzie w domu posprzątać, jasny gwint |