Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 |
Basiu, remonty tuż przedświąteczne znam z własnego doświadczenia. Też kiedyś M malował ściany jeszcze w dniu Wigilii. Swoją drogą, była to jedna z bardziej nastrojowych Wigilii w moim życiu. Nie udało mu się na czas choinki zdobyć, więc zamiast tego rozwiesiliśmy światełka i bombki na dużym bluszczu pnącym się po stelażu. I też ładnie to wyglądało. U nas też wiatr niesamowity, śniegiem zacinało poziomo. |