Rozmowy przy kawie (11) |
Ech, to ja się podłączę do tej melisy... No takiego demotywującego dnia w pracy to już naprawdę nie pamiętam... Tyle pomysłów, pracy nad ich realizacją i... są tacy, co wiedzą wszystko i w dodatku lepiej Niech jeszcze raz usłyszę, że urzędnik państwowy to tylko siedzi, kawę żłopie i patrzy, kiedy będzie 16.00 No, tacy pewnie też są. U nas zimy wiatr, ale za to niebo się przetarło. Przyszła paczka z bylinkami Gdyby nie ogród, człowiek by popadł w psychozę paranoidalną na tle zawodowym... Iwonko całe szczęście, że to płyn do płukania a nie coś żrącego lub niespieralnego! Bogusiu czytam, że Ty już na walizkach prawie! Szczęśliwego powrotu! |