Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 |
Basiu nie zauwazyłam koloru ścian ale moze to było w części 1.. przemiany na ogrodzie są już u ciebie widoczne.. posadzone chyba jałowce albo cyprysiki (słaba pamięć)zasłonią to i owo a co do psa tez bym mu zostawiła pole do biegania i w tym miejscu nie sadziłabym kwiatów a swoją drogą mam 2 psy i żadna mi szkód nie robi raz, że ważą malutko dwa jakos ich posadzone rabatki nie interesują, jednak gdy zabieram się do nowych sadzeń to wiernie mi asystują przy tym..a potem ich rola się już kończy |