Rozmowy przy kawie (11) |
Jaka masakra na dworze: deszcz ze śniegiem zacina, zimno i wstrętnie, a R. stoi na granicy czesko-niemieckiej, bo takie śnieżyce, że nawet autostrada nieprzejezdna![]() ![]() ![]() Bogusiu może nie kupuj jeszcze biletu na busa tylko sprawdź, z której strony wiatr wieje..jak z zachodu, to wyjdziesz przed dom i Cię samo przywieje do Polski ![]() Iwonko ja robię do bólu tradycyjnie, tzn. mazurki, drożdżowe i sernik, sernik może krówkowy albo jakiś wymyślniejszy i z masami do mazurków też się pobawię, zeby nie tylko kajmak był. |