Rozmowy przy kawie (11) |
Ufff... ja też zaspałam, choć nie wiem doprawdy dlaczego. Telefon przestawił się na aktualny czas, ustawień budzika nie zmieniałam, więc dlaczego nie zadzwonił - zagadka! Zerwałam się o pół godziny za późno, ale jakimś cudem do roboty spóźniłam się tylko 10 min...Ale poranny rozruch w takim tempie jest jednak okropny. Ulewa na przemian z deszczykiem i wiatrem jeśli chodzi o pogodę w stolicy. Margolciu okna ozdobiłaś bardzo ładnie.Bardzo lubię firanki z woalu. W ogóle to bym pospała... |