Zdjęcia naszych prac - druty i szydełko |
A ja prawie zaczęłam serwetkę do koszyczka inspirowana Waszymi dokonaniami, ale się puknęłam w łepek, że przy moich zdolnościach będzie gotowa na Boże Narodzenie i w zamian robię zazdrostkę. A przy okazji: robiłyście z kordonków nowosolskich? Zamówiłam próbki, bardzo fajnie wyglądają, teraz tylko się waham czy robić najgrubszym czy ciut cieńszym. Dla większej motywacji zamówiłam też karnisze do zazdrostek i będę powolutku dziubać kolejne firanki |