Wątek niebezpieczny czyli Jurkowe przynudzanie
ELU. Miałem dwa modrzewie.Mniejszy coś kiepsko rósł i usechł.Ten za to rosnie za dwóch.Odkurzacz wciągnie wszystko łącznie z ziemią i kamieniami.Tutaj tylko piła pomoże, ale ja nie jestem barbarzyńcą, a poza tym bez zezwolenia nie wolno.Śnieżyczek w ogrodzie nie mam.Podobno nie chcą się przyjmować, a ja nie mam zwyczaju wykopywać dziko rosnących roślin.W opuszczonym ogrodzie Moich rodziców rosną spore kępy.Chyba je stamtąd zabiore.


  PRZEJDŹ NA FORUM