Iwkowy ogródeczek
Dziewczynki no nie da się ukryć ,że przy takiej ilości gości przez kilka dni łatwo nie będzie bardzo szczęśliwy Dlatego już powoli zaczynam ogarniać logistyczne aspekty . Wczoraj uzgodniłam i wiem już kto odbierze z lotniska przybyłych gości bardzo szczęśliwy Rozplanowałam miejscówki tak by wszystkim było w miarę wygodnie i plan ma szansę się udać jeśli młodzi moi zdążą z remontem bardzo szczęśliwy
Do nich mogłabym delegować raptem 2 osoby - no ale dobre i to oczko Córka będzie mieszkać 4 km od nas ,więc bliziutko wykrzyknik Liczę też na ich piekarnik i lodówkę w dniu komunii,bo moja niby duża ale nie na taką imprezę bardzo szczęśliwy
Jakoś musi być ! Menu prawie opracowane ,choć znając życie jeszcze sporo się zmieni lol Ponieważ msza jest bardzo wcześnie bo o 9-30 to chcę mieć kilka potraw które można swobodnie przygotować wcześniej i zamrozić . Z takich dań pomyślałam o flakach , zrazach wołowych , gołąbkach i bigosie eh Na bieżąco zostały by tylko dania pieczone poruszony

Co do ogrodu to dziś pogoda bardzo chwiejna ,ale przycięłam wierzbę i posadziłam nową hortensję . Pseudo trawnik też już prosi się o koszenie ,ale jak zwykle to bywa na początku sezonu kosiarka odmawia posłuszeństwa taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM