Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2


Wczoraj zostały wykarczowane wszystkie drzewa i krzaki, które przeszkadzały na odzyskanym terenie. Zostały tylko te przy ogrodzeniu od ulicy. Strach ruszać, żeby się nie przewróciło.... Teraz walka z kępami trawy i podagrycznikiem.



Jak na wiosnę przystało ogród w pierwszych kwiatach. Choć codziennie wdeptywane przez te dwa szałaputy, to i tak dzielnie sobie radzą....







Dziś sadzenie nowych hortensji dębolistnych i kaliny. Maleństwa są i trzeba będzie dużymi palikami otoczyć, żeby Yogi ich nie stratował. Ruszają wszystkie bylinki..... bałam się o bodziszka Espresso, ale pięknie przezimował.







Połowa z nowych róż, które sadziłam już wypuszcza listki, inne jeszcze śpią.... Rusza też pierwsza pnąca. Najodważniejsza, która przeżyła cięcie pod gruszą, też ma się dobrze. Straciła co prawda jeden pęd, lecz wygląda nieźle.






Koniec odpoczynku, trzeba szykować ogród na przyjęcie nowych gości.... właśnie otrzymałam informację od Marka Podstolca, że rozpoczynają wysyłki wcześniej. Pierwsze ruszają w poniedziałek aniołek Na szczęście od niego to dobrze popakowane kłącza, więc mogą troszkę poleżeć.




  PRZEJDŹ NA FORUM