Dwa w jednym, czyli miejska dżungla |
Ewo rzeczywiście, ostróżkowate jest. Wyślę w najbliższych dniach zatem. Dario miło mi ogromnie, że podoba Ci się moja miejska dżungla. Płotki już w większości są wspomnieniem, pewnie upleciemy nowe, bo bez nich ogród jakiś niekompletny. Ten mały potwór w avatarze to jednak nie Kredka za młodu, której w szczenięctwie można było zdjęcie zrobić tylko jak spała ![]() ![]() ![]() Basiu ciemne łodyżki, powiadasz... z obrazków w necie chyba jednak nie zidentyfikuję. Ale chyba dokupię sobie różową ![]() Dziś, pomimo wiosny oficjalnie rozpoczętej, zapowiadają śnieg w Warszawie ... |