No właśnie mam tę "patelachę", stąd pytanie. Są jakieś krzewy, są drzewa, ale wszystko młode, małe. Zimą bez liści, bo większość liściastych i wiatr dmie okrutnie. Chciałabym coś szybko i całorocznie zielono. Coby zacisznie było też zimą, w końcu co tego ciepła tu mamy.... Ja bym na już chciała, nawet może być na wczoraj. Ostatnio ciągle wieje i mocno mi to dokucza, a w lesie zawsze się dobrze czuję i kiedyś marzyłam, by zamieszkać w leśniczówce, pośród drzew. Tylko te iglaste tak powoli rosną. Najbardziej kocham drzewa, no co na to poradzić... I tak mi się spodobał ten Twój klimacik. Oj, jakie electra mi u Ciebie cuda pokazuje na cebule.pl |