Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki |
Ale fajowa kozia dzieciarnia ![]() Sorbarię wywaliłam z miastowego, bo mi rosła jak wściekła dusząc wszystko dookoła. Kredka z kolei ma miejsce do terapii solarnej w lawendzie, co ona zrobiła z tym krzaczkiem to słowo ludzi przyzwoitych nie opisze... |