Kiedy zakwitną piwonie |
Janeczko, Elu no chyba nie napisałam, ale faktycznie mamy 1,13 ha. Bo ja przestrzeń lubię ![]() Ale wiecie, człowiek młodszy i głupszy był. Nie wiem, czy to najlepszy wybór. Za to okolica nam się bardzo spodobała. Jak jedziemy do nas, to przejeżdżamy zawsze koło zamku w Nowym Wiśniczu. To jest teren parku krajobrazowego. Poza tym mój mąż uwielbia palić ogniska ![]() Ukształtowanie terenu faliste. Docelowo chcielibyśmy tak: na samym dole nad strumykiem ziemia jest żyzna, bo rosną m.in. pokrzywy, ale cały czas bardzo wilgotna, tam i trochę wyżej chcemy posadzić różne wysokie drzewa, m.in. cypryśnika błotnego, bo to będą zdaje się dobre warunki dla niego. Zastanawiam się nad innymi gatunkami wilgociolubnymi, muszą też dawać radę w ciężkiej ziemi. Na części chcemy posadzić wierzbę energetyczną - będziemy mieć trochę własnego opału. Powiem tak: chciałabym mieć pasiekę, albo szkółkę roślin. Za rok chcemy większość zaorać i obsiać facelią, może uda nam się namówić jakiegoś pszczelarza, żeby swoje ule tu postawił w zamian za parę słoików miodu. Nie ukrywam, że chciałabym też mieć i kurki i parę owiec, ale co z tego wyjdzie - zobaczymy. |