Rozmowy przy kawie (10)
Aniu ale cudne te Twoje kudłatki jaka radość w nich. Rzeczywiście Córka nadal ciągnie do Mamy - to jest bardzo miłe. A już niedługo będziecie w komplecie. Popatrz a tak niedawno zawoziłaś M. na lotnisko.
Justynko Paputkowa idź koniecznie do lekarza, bądź grzeczna i nie kładź ręki na biurku, zażywaj przepisane leki i zdrowiej.
Zuzanko biedactwo Ty moje. Zdrowiej i przeżyj tę nieszczęsną kontrolę. Znam z autopsji wiele takich ważnych kontroli kolidujących z osobistymi problemami.
AniuF nie martw się. Ja też nigdy nie wypiłam jeszcze porannej kawy na forum ale za to sprzątam i zwykle gaszę światło. Pozdrawiam Cię serdecznie bo wydaje mi się, że to twoje pierwsze wpisy ale pierwsze koty za płoty a później będzie już z górki.
Januszu mam ochotę Cię pozdrowić. Myślałam dzisiaj o Tobie patrząc na moje chusteczkowe przedogródki. A myślałam o tym, ze gdybym wcześniej widziała Twoją bombonierkę to moje chusteczki byłyby inaczej zorganizowane.


  PRZEJDŹ NA FORUM