Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :)
Z tymi oknami...to każdy medal ma dwie strony..tak było jest i będzie..
Może i na śwat okno..,może ten ruch ręki jak Zosia w Panu Tadeuszu,rankiem ...Ale do mycia najlepsze są teraz montowane do wewnątrz..
Owszem,wiem,że parter i że można iść do ogródka i z tamtej strony umyć..
Ale jak malwy i ostróżki rosną i kwitną? I jak tam wleżć pod samiuśkie okno? A wiadomo,że człek na starosć idzie na dół,i jeśli w ub.roku sięgało się framugi,to w tym sezonie,już nie koniecznie..
A zawsze chałupka na jakiejś podmurówce..i drabinę trzeba..no i jak w te cudne malwy i ostróżki pchać to dziadostwo chybocące się??

No,takie moje przemyślenia..mam do wewnątrz i Bogu i konstruktorom dzięki!oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM