Rozmowy przy kawie (10)
    gawron pisze:

    Ło matko sielpiańsko! Ale jaka Betina???? Myślałam,wrecz,że o mnie mowa..bo ja na FO byłam Betiną beatrix,ale tu coś nie mogłam się zalogować,potem niby próbowałyśmy z Pat zmienić,bo się przyzwyczaiłam,po drugie rozpoznawalna..

    Która Betina chce nas opuscić??

    Ja NA PEWNO NIE...
    Cholewa,tyle się szumu porobiło,bo Basi przykro się zrobiło..smutny


No Ty, Betina jesteś! Z nickiem nie wyszło...nie mam pojęcia czemu, muszę spróbować jeszcze raz, albo Janusz może napisze do uber-administracji, ale imię masz jak zawsze i jak sądzę Janusz chciał Cię obdarzyć uśmiechem, który w treści mógł się zlać z poprzednią częścią wpisuaniołek A koziątko cudne Ci się urodziło...szkoda, że zawsze nie może być takie słodkie i malutkie wesoły

U nas słońce pojawia się skokowo, ale wiatr dość zimny, więc tylko wypróbowałam Fiskarsa (fajny jest!), przycięłam znowu trochę suchego i sporządziłam plan zakupu krzewów i drzew aniołek Wszystkie krzewy puszczają już listki i pąki, tyle że po szaleńczym przesadzaniu jesienią i niepodpisywaniu (religia mi zabrania taki dziwny ), za chiny nie wiem co mam posadzone koło żurawek i które z puszczających się badyli to krzewy, a które odrosty wiśnizdziwiony

aaa...dziewczynki cierpiące - proszę się kurować, bo ocieplenie idzie! aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM