Rozmowy przy kawie (10)
Dzień dobry! Choć dla mnie niekoniecznie. Wczoraj po południu zaczęło się przedstawienie zwane grypą żołądkową. Myślałam najpierw, że to jakieś chwilowe objawy niestrawności, jednak potem rozwinęła się gorączka,bóle mięśni i ...no cały komplet rozrywek.
Leżę sobie zatem i zdycham. Za oknem chmury z rzadka przerywane słonecznymi promykami, więc staram się nie żałować, że dopadła mnie niedyspozycja.

A co do dyskusji o ujawnianiu-nieujawnianiu, to własnie sam fakt, że możemy na ten temat otwarcie rozmawiać reprezentując różne poglądy świadczy o tym, że jest to Wolne Forum wesoły

Maja już mnie podkurzyła porządnie, bo cały jej program to jeden wielki blok reklamowy.


  PRZEJDŹ NA FORUM