Fragment planety Ziemia
[b]Bea, dzięki! Do Szklarskiej to ja zawsze chętnie, ale też czekam aż w górach śnieg zejdzie, żeby mieć pewność, że się na jakąś ślizgawicę nie wpakuję. Natomiast w Górzyńcu to faktycznie, głównie o las mi chodziło: Flo i R. pałają do spacerów mniej więcej takim samym entuzjazmem, jak Twój małżonek, więc te krokusy miały być na zachętętaki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM