Moja wymarzona działeczka |
Dzięki Janeczko i Ewo za informacje na temat opuchlaka az trudno uwierzyć ,ze to taki zjadliwy chrząszcz , tym bardziej ,że ten nadgryziony krzak najlepiej wygląda ( oczywiscie pomijając nadgryzienia liście ) Pozostałe jakieś pożółkłe i jakby zwiędnięte liście mają. Dzisiaj je solidnie podlałam i sypnęłam nawóz dla rododendronów . Mieliście rację ,że po pierwszym dniu będę jak przez magiel przeciągnięta Elu tez jestem bardzo ciekawa i z niecierpliwością czekam na kwitnięcie ciemiernika na razie muszę się uzbroić w cierpliwość , dziś tak wyglądał (zauważyłam sporo nowych kiełkujących z ziemi pędów ) Iwonko no właśnie mam problem z tym miejscem , bo muszę coś przesadzić , aby je wsadzić jutro chce to zrobić , więc muszę pogłówkować do rana Olu gdy bylismy w palmiarni , było tez sporo dzieci , ale raczej z rodzicami , najbardziej dzieciaki zachwycali się rybami i papugami Dzisiaj był kolejny pracowity dzień na działce Na pierwszy ogień poszła kamienna ścieżka i czyszczenie rabat wzdłuż niej Później oskubałam z zaschniętych liści wszystkie powojniki , a mam ich 9 sztuk ( jedne bardziej rozrośnięte , inne mniej) , Niektóre z nich maja juz spore liscie [ Nie wiem czy juz się chwaliłam ,że wszystkie ( oprócz jednego ) bukszpany sa z mojej "wylegarni" zazwyczaj zal mi wyrzucać przyciete gałązki i co większe wtykam w ziemię , ukorzeniają się praktycznie w 99% tu niektóre z nich i trochę kwitnących a gdy już sie zmeczyłam grzebaniem w ziemi ,zasiadłam na tarasie z kawka i podziwiałam widoki |