Rozmowy przy kawie (10)
A ja dziś tylko podopinałam pnące róże do siatki i pomalowanej wcześniej pergoli . Poza tym paliłam w kominku ,bo K. po wczorajszym upale zarządził wyłączenie pieca - lato poczuł czy co ? Większość czasu musiałam jednak spędzić przy kompie - zapoznanie z nowym systemem zakręcony Największy problem mam ze skanowaniem ,a właściwie zapisywaniem dokumentów taki dziwny cuda i dziwy wychodzą zakręcony no i najważniejsze że ja się męczę a i tak ludzie nie mogą otworzyć wysłanych przeze mnie plików wrrrrr wykrzyknik


  PRZEJDŹ NA FORUM