Rozmowy przy kawie (10)
W ogrodzie nie byłam , gości miałam he, he jakiego ja wigoru dostałam jak się dowiedziałam że za40minut przyjadą ...widocznie potrzebne mi to było , jestem zadowolona kawę z wkładką zaserwowałam i wszystko było jak trzeba. A do ogródka to ja jeszcze nie mogę wychodzić cosik jeszcze kaszel mnie trzyma.
Pati ja nie mam tej gazetki buuu.
A ja nie mam ranników rozpłynęły się w mgle...widocznie im u mnie nie było dobrze i nie będę ich sadzić.
o ja musze sprawdzić gdzie jest mój granulowany obornik kurzy mam nadzieję że mi z piwnicy nie wyparował oczywiście przy sprzątanie syna.


  PRZEJDŹ NA FORUM