Rozmowy przy kawie (10) |
Pozdrowiona z czystolandii Wczoraj Jo dostał przykaz, że ma mnie nie budzić, a na wieczór dostał pokaźną dawkę syropku na spanie i pospał sobie, ale słyszałam jak do łazienki chodził, ja się wyspałam bo już nie biegałam za nim tylko dała mu wolna rękę i dobrze zrobiłam, bo Jo łazi jak kot, swoimi ścieżkami, a że demencyjny jest to nic nie poradzę tym bieganiem za nim, a rano sam się umył i ogolił, więc lepiej mu się nie narzucać, to więcej koło siebie sam zrobi Wczoraj odwiedziła nas następna wnuczka, a już naliczyłam 3 sztuki wnucząt i przyniosła mi 11 różyczek, taki malutki bukiecik, ładnie z Jej strony, a ja już się zastanawiam jak je ukorzenić ;:306 zboczeniec ogródkowy ze mnie co nie ;:306 może je wsadzę do ziemi co? jak myślicie? A tak na marginesie, to ja nie wiem, czy w czystolandii obchodzi się dzień kobiet, może Janusz coś wie na ten temat? |