Rozmowy przy kawie (10)
Witamaniołek
Po obiedzie wybraliśmy się na działkę ,
eM przycinał gruszę , w planach była jeszcze śliwka , ale uciachał sobie palec nowym fiskarsem i po robocie było , ( teraz biadoli jaki to jest kontuzjowanyoczko)
ja trochę ogarnęłam rabaty kwiatowe , zebrałam ususzone pędy , oskubałam róże ze starych liści, powycinałam
zeschnięte byliny , zebrałam mumie z brzoskwiń i wszystko spaliłam robiąc ognisko.
Teraz czuje każdy gnatek , ale zadowolona jestem ta praca jak nigdy
ah, nie ma to ,jak solidnie popracować na działce
bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM