NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród |
Widzę, że mamy podobną metodę podpierania lilii - trzy tyczki bambusowe, sznureczek, lilie przytrzymane/owinięte sznureczkiem przywiązanym też do tyczek. Sprawdza się nawet przy dużych wiatrach. Widok z okna masz tak piękny, że chciałoby się tam zostać na dłużej. Widzę, że Amelka nadzoruje teren z trochę znudzoną miną. Nie dzieje się nic wymagającego jej interwencji. Zdjęcia kwiatów jak zwykle cudne. |