Iwkowy ogródeczek
A nie, mszycami mi nie zaimponujesz, bo na początku tygodnia widzialam malutkie żywe (!) ślimakidiabeł Jak jestem za ochroną życia tak im późną aborcję zafundowałam, bo skoro już na początku marca szykują się do ataku, to do lata zeżrą wszystkozmieszany

Dorotka wygląda bardzo rokująco - moim zdaniem przeżyła, a w Belgijskim łagodnym klimacie ma szansę pójść na całość, zjeść ogród Twój i sąsiadabardzo szczęśliwy Elu przypomnij się tak za miesiąc, kiedy będę mieć pewność, że te Dorotki co u siebie ukorzeniałam przeżyły - jeśli tak będzie, to Ci gotową sadzonkę wyślęaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM