Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Basiu Noooo... rewanżujesz mi się chryzantemami i bodziszkami, które u Ciebie wgapiam wesoły A oczar kupiliśmy chyba z 3 lata temu już jako spory krzew, taki ok. 1m. Nie zakwitł w sezonie po posadzeniu, ale w następnym już tak i bardzo obficie. Widocznie musiał się "ukokosić" na nowym miejscu wesoły To jego drugie kwitnienie. Teraz ma już prawie dwa metry, ale trzeba brać pod uwagę, że oczary rozrastają się wszerz dość pokaźnie. Podobno do 4-5 m dorastają.

A ze zdjęć z cyklu "dookoła świata" przenosimy się do Europy. Element charakterystyczny wskazuje dokładnie, gdzie wesołyZdjęcie z dziś!



  PRZEJDŹ NA FORUM