Na diecie rozdzielnej |
Polecam awokado z biedronki, jest prawie zawsze dostępne i w cenie absolutnie bezkonkurencyjnej; tylko trzeba pamiętać, że awokado kupujemy dojrzałe, dość miękko uginające się pod palcami (ale nie ciapa!). Takie awokado można dosmaczyć różnymi rzeczami, ale można tylko posolić i przynajmniej wiemy, co tam jest w tej paście. Romanko, Basiu, Iwonko - zapraszam do wspólnego dietowania i do dzielenia się pomysłami na posiłki. Moja córcia tu zajrzała i powiedziała: ho-ho-ho, ja myślałam, że to taki skromny wąteczek, co tam sobie jesz każdego dnia, a tu widzę - solidna grupa wsparcia się utworzyła Dziś: >kawa z mlekiem na przebudzenie (6.00) >śniadanie (8.30): 2 kromki chleba "ziarnowita" z wędzonym łososiem (gotowiec z biedronki) >2 śniadanie (11.00): jogurt naturalny z czubatą łyżeczką miodu, pokrajaną na kawałki całą pomarańczą i kilkoma suszonymi żurawinami >obiad (14.00): mięso obrane z uduszonej wczoraj golonki indyczej (które zabrałam sobie do pracy w pudełeczku) plus pół surowej czerwonej papryki A co dalej - się zobaczy! |