Rozmowy przy kawie (10)
Mimo moich porannych obaw, szkolenie była bardzo OK. Prowadzący - sędzia Sądu Najwyższego - niezwykle interesujący, a wręcz wart grzechu taki dziwny Inteligentny, kompetentny, przystojny i dowcipny ;:173 A jak wracałam świeciło słonko. Słowem, nie zapowiadało się, a to był bardzo udany dzień bardzo szczęśliwy Mam nadzieję, że i Wam się udał! Na koniec, by nie zgnuśnieć rozrzuciłam znowu co nieco śniegu, by się to dziadostwo szybciej topiło.


  PRZEJDŹ NA FORUM