Ogród w dolinie - matrix

Marzec to miesiąc zdecydowanie wiosenny i mój zdyscyplinowany (jak ja) ogród postanowił należycie go przywitać i otworzył kwiaty przebiśniegów i krokusów Przyroda niezmiennie zmierza ku wiośnie! W pełnej okazałości moge także pokazać sabotka Ho Chi Minh Ewo (ewa w)! Staram się i wiele zdjęć nie wychodzi, jak chce. Na szczęście w dobie aparatów cyfrowych mogę próbować i 100razy. Tym razem clematis Jan Paweł II Beatko (gawron)! I mnie się marzy wiosna, bez nawrotów śniegu. Ale zima w górach tez jest prześliczna! Poza tym, jak sie czegoś nie da zmienić, to trzeba pokochać Ta wersja jest nieoficjalna... Na zakończenie serii Polish Spirit. Kto ma problemy z clematisami, niech zacznie od niego. Rośnie jak szalony i jest zupełnie niekłopotliwy! Jasiu (Urazka)! Wiedziałam, że Cie nim przekonam Faktycznie mam tego sporo, ale po prostu jak coś u mnie rośnie, nie umiem się opanować i kupuję. Na szczęście ogród był pusty, więc przynajmniej dotychczas mogłam poszaleć. Co do spraw komputerowych ciągle się uczę, bo jak z musu człowiek siedzi przed ekranem, to stara sobie życie ułatwić. Zaczynam serię naparstnicową. Niestety wszystkie bezimienne, bo pochodzą żywieckiego targu. Moja ulubiona Basiu (Barabella)! Nie mam pojęcia, bo nasiona orlika dostałam od forumki opisane jako "orliki". Ale jak znajdę w tym roku siewkę chętnie sie podzielę. Nie mogę jednak gwarantować, że zachowa cechy mamusi. Mały clematisowy przerywnik. Byłabym zapomniała o clematisie Fryderyk Chopin Elu (elakuznicom)! Elu jak tylko zejdzie śnieg i wiosna nieco ruszy poparzę za siewkami i chętnie się podzielę! A jak nie to będę łapać nasionka. Nie ma sprawy! Aneczko (czar_na)! Jak fajnie, że znowu jesteś! Będę się starać Cie przyciągać... Beatko (Syringa)! U mnie wiosennie też szału nie ma. Chyba, że kryterium będzie - kto ma więcej ... sniegu Nadgonimy... I jeszcze parę widoków z czerwcowego ogrodu, bo zdjęcia pokazuje już z czerwca... Wejście do domu powinno przyciągać, więc jeszcze szpalerek Avalon I zbliżenia mojej ulubienicy A na koniec droździa opowieść To? To jest mój ogród No dobra. Twój. Nie wściekaj się, spadam Miłej niedzieli!

  PRZEJDŹ NA FORUM